Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Głowa do góry - Podcast w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyTrudno jest mówić i pisać o sobie. Zawsze tak uważałem.
Teraz, kiedy siedzę tu i próbuję wymyślić jakiś sposób na przedstawienie się wam, myślę sobie... kurczę - miałem rację.
Zacznę więc od prostych rzeczy. Jestem Michał, mam 26 lat, pracuję w radiu i kocham wiele różnych rzeczy. Nie ma co wdawać się w szczegóły, bo to zbyt często się zmienia. Od dzieciaka kochałem piłkę nożną a od kilka lat przeżywam cudowną fascynację światem gór i wspinaczki, żałując, że to nie wydarzyło się w moim życiu wcześniej.
Wiosną 2020 roku ktoś podjął decyzję o przeobrażeniu radia, w którym pracowałem i które kochałem w komercyjnego potworka z fatalną muzyką. Dla 23-letniego idealisty, którym byłem, to był potężny cios. Niedługo później w geście naiwnego uroczego buntu postanowiłem odejść z radia, co na szczęście mi się nie udało. Powolutku od tamtego momentu zacząłem dorastać do myśli, że tak naprawdę mam wspaniałą pracę i ogromne szczęście. Nawet jeżeli radio w którym pracuję nie jest tym radiem, które sam włączam w samochodzie... to trudno - i tak należę do wąskiego grona ludzi, którzy mają przywilej bawienia się swoją robotą. Kocham to! Dzisiaj złapiecie mnie na antenach RMF MAXX.
Z tego okresu zawodowego buntu, w którym musiałem znaleźć nowy pomysł na siebie i poczucie sensu w tym co robię, został mi podcast. Wymyśliłem go, kiedy walczyłem z pierwszym kryzysem w życiu zawodowym. Tworzenie treści na kanał "Głowa do góry" dawało mi wtedy szacunek do siebie, którego nie potrafiłem czerpać z codziennej pracy.
To wszystko bardzo podniośle brzmi, prawda?
Wiem, mam do tego tendencję.
Ale w końcu mieliście tutaj poznać mnie. Więc proszę. Oto ja.
Starzy słuchacze wiedzą - w historii kanału były przerwy. Po roku intensywnej działalności, przyszedł kolejny rok, w którym odcinki pojawiały się rzadko i nieregularnie. Zbyt wiele razy deklarowałem, że tym razem wracam na dobre do regularnych publikacji, żeby po raz kolejny się na to zdobyć. Ale pisząc to w styczniu 2023 roku, wreszcie czuję, że wiem po co tworzę ten podcast, wiem czego oczekuję od siebie i od niego i głęboko wierzę, że niesie on dla ludzi i dla mnie wartość. Wierzcie razem ze mną, a będzie dobrze!
Dziękuję, że jesteście, dziękuję za to, że byliście kiedy nie publikowałem i dziękuję tym, którzy trafili tu dopiero później. Może kiedyś wpadnę na coś mądrzejszego, co można umieścić w tym opisie, ale dziś mam tyle!
Do usłyszenia!
Kocham Was!
Wesprzyj działalność Autora Głowa do góry - Podcast już teraz!
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.